Hej :)
Ostatnia sobota przed kataklizmem w postaci całego tygodnia męczarni minęła mi naprawdę fajnie! Cieszę się, że wszystko wypaliło, bo to była ostatnia taka okazja na dłuuugi czas :(. Najpierw poszliśmy na karaoke, gdzie wypiliśmy piwko, pośpiewaliśmy też trochę ("Jedzie pociąg z daleka" z wychodzeniem na dwór, kiedy padał śnieg z deszczem- mam nadzieję, że nie skończy się to przeziębieniem ;p), a potem do klubu potańczyć :) wróciłam ok 3:00, ale nie ma czasu na obijanie się, więc wstałam całkiem wcześnie ;)
Chcę Wam pokazać naprawdę ciekawy produkt, który dla mnie może okazać się niezbędny- nie raz pewnie narzekałam Wam, że niecierpię moich rzęs- są krótkie, rzadkie, a jedynym ratunkiem jest dla nich porządny tusz. Nie odważyłabym się doczepić ich metodą 1:1, bo to cholernie podobno niszczy naturalne... Ale mam nadzieję, że przy pomocy tej odżywki uda mi się chociaż trochę poprawić stan moich własnych- Revitalash Advanced to podobno najskuteczniejsza i najbardziej bezpieczna odżywka stymulująca wzrost rzęs ;) zobaczymy czy rzeczywiście będzie u mnie działać, ale czytałam już tyle opinii, że jestem dobrej myśli :)
Wraz z nią otrzymałam w prezencie zalotkę do rzęs, której już od dawna nie używałam, bo dzięki niej też lubiły mi wypadać rzęsy... Ale od czasu do czasu nie widzę problemu :)
Oczywiście, do odżywki właściciele dołączyli dość obszerną informację o tym, jak stosować produkt (naprawdę to prościutkie! ) i o swojej firmie, a także innych produktach, którą wchłonęłam w tempie niemal ekspresowym :) i jestem naprawdę mile zaskoczona tym, jak profesjonalnie zostałam potraktowana ;)
Oczywiście, do odżywki właściciele dołączyli dość obszerną informację o tym, jak stosować produkt (naprawdę to prościutkie! ) i o swojej firmie, a także innych produktach, którą wchłonęłam w tempie niemal ekspresowym :) i jestem naprawdę mile zaskoczona tym, jak profesjonalnie zostałam potraktowana ;)
tutaj więcej informacji :)
Buziaki,
Kats.
Powodzenia w walce o ładne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńooo jaki fajny prezent :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie Kochana na nową notkę ;*
Muszę pokazać to mojej koleżance. Dla niej to będzie świetne rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńmam takie same rzesy jak twoje .
OdpowiedzUsuńi wsumie moze tez sprobuje tego produktu.;)
Jestem ciekawa efektów ;-)
OdpowiedzUsuńtez chyba zaopatrze sie w odzywke :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ej słyszałam o niej podobno jest super ile za nia zapłaciłas ?? tak około bo mnie kusi to hehe pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmi też by się przydała taka odżywka :p
OdpowiedzUsuńzalotka <3
OdpowiedzUsuńTo czekam na Twoją recenzję, bo zapowiada się bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
ja osobiście boję się używać zalotki haha, nie mam pojęcia dlaczego. A co do soboty, moja też była całkiem udana :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam zalotki:) Mam naturalnie podkręcone rzęsy na szczeście;)
OdpowiedzUsuńOowconego testowania!
OdpowiedzUsuńJa się boję zalotki :D
OdpowiedzUsuńJa używam zalotki, ale na moje króciutkie rzęsy i tak nic nie działa ;c
OdpowiedzUsuńużywałam zalotki chociaż zawsze mnie przerażały :D
OdpowiedzUsuńJa boję się zalotki :D Dawno, dawno temu nieumiejętnie to zrobiłam i teraz się boję, że znowu zamiast rzęsy, zalotką potraktuje moją powiekę :D
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawuje ta odżywka, ja mam z Delii ale jeśli ta będzie skuteczniejsza to warto wypróbować coś innego. Również nie zostałam obdarzona pięknymi, gęstymi i głupimi rzęsami, ale zawsze można ten ubytek poprawić :)
czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńZalotka mnie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma zalotkę, ale w Warszawie !
OdpowiedzUsuńPamiętam jak ją na mnie testowała, chyba tego nie zapomne hahaha :D
Aczkolwiek nie mam potrzeby jej używac, bo mam rzęsy naturalnie lekko podkręcone :)
Powodzenia w przeżyciu następnego tygodnia ! :D :*
http://mybeautifuleveryday.blogspot.com
Miłego testowania tej odzywki :) Oczywiście podziel sie opinia na jej temat jak tylko zobaczysz efekty. Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńZapłaciłaś za nią 300zł?
OdpowiedzUsuńNie, otrzymałam ją w ramach współpracy do recenzji :)
Usuńświeetny blog, naprawdę ;);*
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania i komentowania mojego bloga - http://littleetrue.blogspot.com/ :)
O, jestem ciekawa jakie będą efekty przy dłuższym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, w sumie to taka odżywka to może byc świetne rozwiązanie. Też bym chciała mieć dłuższe rzęsy.
OdpowiedzUsuńIle zapłaciłaś za tą odżywkę ?
Będę wdzięczna jak odpowiesz na moim blogu. :)
Pozdrawiam z Warmii. :)
super! ja nigdy nie używałam jeszcze zalotki. ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie używałam zalotki ; )
OdpowiedzUsuńMam, używam, jestem MEGA ZADOWOLONA :) Polecam!
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńmiłego testowania
mi również by się przydało coś na moje rzęsy, więc czekam na opinie ;p
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa i to bardzo :D
OdpowiedzUsuńMoim też przydałaby się jakaś odżywka. :)
OdpowiedzUsuńMmmm taka to ma dobrzeee... :)
OdpowiedzUsuńno to powodzenia !
OdpowiedzUsuńja mam baardzo długie, nietety tracę ich połowe przez lenistwo i wystarczy raz nie zmyty make up i większość rzęs zostaje na poduszce rano:(
OdpowiedzUsuńjeśli będziesz zadowolona chętnie również wypróbuję, a może i dołączę na stałe do swojej kosmetyczki?:D
Czekam na recenzję! :)
OdpowiedzUsuńNo to jestem ciekawa czy faktycznie coś zdziała ;) Mi na szczęście nie są potrzebne ani doczepiane rzęsy, ani żadne odzywki bo mam długie i gęste :P
OdpowiedzUsuńW takim razie przyjemnej kuracji :) Ja sama nie słyszałam nic o tej odżywce :O
OdpowiedzUsuńZapraszam na niedzielny wpis :)
Ja na szczęście nie potrzebuję żadnej odżywki ;d
OdpowiedzUsuńSuper blog ♥
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ;*
też mam taki problem z rzęsami :( czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńO czekam na post z recenzją na temat tej używki możesz mnie poinformować będę Ci strasznie wdzięczna :* No było odrobinę :P
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent dostałaś:) Ja czasami doczepiam 1:1 i nie zauważyłam zniszczenia, a nawet chyba moje rzęsy stały się "silniejsze" i mniej wypadają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Musze przyznac, ze zaciekawilas mnie tym produktem.
OdpowiedzUsuńno fajnie, fajnie.
OdpowiedzUsuńniestety nie na mój portfel.
muszę zainwestować w dobrą zalotkę!! :)
OdpowiedzUsuńooo, mam nadzieję, że po jakimś czasie napiszesz jakąś recenzję jak się sprawdza, bo nie ukrywam, że też nie przepadam za swoimi rzęsami :<
OdpowiedzUsuńZazdroszczę testowania :D I jestem ciekawa efektów ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że istnieje taka odżywka, ale jeszcze nigdzie jej nie widziałam. ;)
OdpowiedzUsuńmbmalie.blogspot.com
Dobrze, że ja nie potrzebuje takich rzeczy:)
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na recenzję : )
OdpowiedzUsuńUżywam tego produktu już od pewnego czasu. Zobaczymy jakie będą efekty:)
OdpowiedzUsuńOj ciekawe... Mam rzęsy podobne do Twoich, w tym że proste i gęste, po zalotce nawet czasem się prostują. Ale Tobie życzę powodzenia w kuracji! :)
OdpowiedzUsuńmi sie zalotka zepsuła ...
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja nie mam takiego problemu.
OdpowiedzUsuńja zamiast tuszu używam tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zalotki !
Jestem ciekawa efektów :) bo mimo że odżywka jest bardzo droga, a efekt byłby znaczący i spory czas się utrzymywał - myślę, że byłabym w stanie nawet tyle zapłacić za nią :)
OdpowiedzUsuńooo prosze ;D tez jestem neismaowicie ciekawa efektow ;DDD
OdpowiedzUsuńmyślę, że taka odżywka mi sie przyda. w koncu musze zrobic porzadek z moimi niesfornymi rzesami :D
OdpowiedzUsuńI love the photo's! Do you wanna follow each other on bloglovin? Let me know and I will follow u back :)
OdpowiedzUsuńxoxo
Czekam na twoją opinię ;) Mam nadzieję, że pomoże :D
OdpowiedzUsuńJa - jak i większość tutaj komentujących też jestem ciekawa jak sprawdzi się ta odżywka. Jak widzę trochę kosztuje i życzę Ci, żeby jakość również była wysoka !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
slyszalam ze ta odzywka jest swietna, jestem ciekawa jak sie sprawdzi u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńja to bym chciała używać zalotki, ale boję sie że jak ją kupie to nie będe jej używać heh . ;d o mnie to też by się przydała jakaś odżywka, słyszałam ze olejek rycynowy jest dobry na rzęsy . d;
OdpowiedzUsuńHAHA musiała być śmieszna impreza :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, pozdrawiam :*
ja bałabym się używać zalotki brrr, ogólnie boję sie takich różnych niebezpiecznych narzędzi :D A odżywka na pewno się przyda:) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńAga! to TY! fajnie :)
OdpowiedzUsuńA ja, ja :)
Usuńświetny blog *.*
OdpowiedzUsuńhttp://valentinemarierose.blogspot.com/
Daj znać jak sie sprawdziła. ;)
OdpowiedzUsuńsuper, czekam na relację!!!♥ pozdrawiam z Gdyni, OLA
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi, koniecznie daj nam znać :D wygląda mega ciekawie!
OdpowiedzUsuńooo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jaki będzie rezultat jej stosowania :)
OdpowiedzUsuń