Hej!
Tak zwariowanego weekendu daaawno nie miałam. Tyle różnych niespodzianek (mniej lub bardziej przyjemnych) oraz nadmorski klimat utwierdziły mnie w przekonaniu, że w sezonie Międzyzdroje są najlepszym miejscem do spędzania wolnego czasu z przyjaciółmi, w mega atmosferze, powiewie wiatru, szumie fal i pełnym słońcu. Relaks jak się patrzy. Nocą miasto żyje, imprezy w klubach na plaży do samego rana- właściwie w ogóle nie spaliśmy, pojechaliśmy spontanicznie bez noclegu, także byliśmy przygotowani i na taką ewentualność :)
Przyjechaliśmy w sobotę wieczorem, najpierw odwiedziliśmy Izmir Kebab aby coś przekąsić (dobre frytki, polecam! :)).Potem poszliśmy na plażę, wypiliśmy sobie piwka, a potem skoczyliśmy do Copacabany. I tak, jak szczecińskie imprezy mnie nudzą, tak w klubie na plaży bawiłam się do białego rana, niemal do wschodu słońca :) robiliśmy poranne zdjęcia, spacerowaliśmy po molo, wsłuchiwaliśmy się w szum fal i ok. 7:00 byliśmy już znowu na plaży, tym razem w celu plażowania, opalania itp- tym razem przegięłam z filtrem i nic a nic się nie opaliłam, może to i dobrze? :) I tutaj mała niespodzianka- przyjechała ekipa Polsatu i kręciła program o udzielaniu pierwszej pomocy nad morzem. Prowadzącym był Krzysztof Ibisz, który okazał się, wbrew obiegowym opiniom, bardzo sympatycznym facetem, z którym zamieniliśmy parę zdań o Facebook'u, o 'niedobitkach po imprezie' których widział na plaży i o siłowni w Szczecinie, którą sobie chwalił :D zrobiliśmy sobie z nim zdjęcia i obserwowaliśmy po kolei co się działo i jak realizowano nagrywanie programu. Widać, że się w to wczuwał :)
Plażowaliśmy do ok. 16:00, w międzyczasie zjadłyśmy pyszne gofry i lody Soprano- posmakowałam w waniliowo- truskawkowych, orzeszki, wypiłyśmy Reds'a (grejpfruit- ananas naprawdę smaczny :)) i kąpaliśmy się w morzu, z materacem- podziwiam osoby, które umiały wysiedzieć bez tego w takim skwarze.
Przyjechaliśmy w sobotę wieczorem, najpierw odwiedziliśmy Izmir Kebab aby coś przekąsić (dobre frytki, polecam! :)).Potem poszliśmy na plażę, wypiliśmy sobie piwka, a potem skoczyliśmy do Copacabany. I tak, jak szczecińskie imprezy mnie nudzą, tak w klubie na plaży bawiłam się do białego rana, niemal do wschodu słońca :) robiliśmy poranne zdjęcia, spacerowaliśmy po molo, wsłuchiwaliśmy się w szum fal i ok. 7:00 byliśmy już znowu na plaży, tym razem w celu plażowania, opalania itp- tym razem przegięłam z filtrem i nic a nic się nie opaliłam, może to i dobrze? :) I tutaj mała niespodzianka- przyjechała ekipa Polsatu i kręciła program o udzielaniu pierwszej pomocy nad morzem. Prowadzącym był Krzysztof Ibisz, który okazał się, wbrew obiegowym opiniom, bardzo sympatycznym facetem, z którym zamieniliśmy parę zdań o Facebook'u, o 'niedobitkach po imprezie' których widział na plaży i o siłowni w Szczecinie, którą sobie chwalił :D zrobiliśmy sobie z nim zdjęcia i obserwowaliśmy po kolei co się działo i jak realizowano nagrywanie programu. Widać, że się w to wczuwał :)
Plażowaliśmy do ok. 16:00, w międzyczasie zjadłyśmy pyszne gofry i lody Soprano- posmakowałam w waniliowo- truskawkowych, orzeszki, wypiłyśmy Reds'a (grejpfruit- ananas naprawdę smaczny :)) i kąpaliśmy się w morzu, z materacem- podziwiam osoby, które umiały wysiedzieć bez tego w takim skwarze.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć! :) sporo krajobrazów, sporo moich "nadmorskich" i trochę smakołyków ;)
takimi bransoletkami uraczeni zostaliśmy w ramach akcji dot. bezpieczeństwa itp :)
Podczas drogi powrotnej spotkała nas przykra niespodzianka... Wyobraźcie sobie, że drzewo przewróciło się na sieć trakcyjną i pociąg zmuszony był stanąć w szczerym polu- na szczęście już całkiem niedaleko, bo jakieś 4 kilometry od pierwszego, szczecińskiego osiedla. Musieliśmy jednak iść te kilometry obładowani bagażem, a i tak potem jeszcze z tego osiedla na nasze pół godziny... Masakra, tacy niewyspani i obciążeni tobołami, wysiadaliśmy :D ale wieczorem dotarłam do domu i mogłam zajadać się pysznymi bułeczkami z owocami :)
Buziaki,
Buziaki,
Kats.
rzeczywiście zwariowany weekend:) fajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
zapraszam do mnie na konkurs:)
Widac, ze wypad był calkowicie udany !:) Pieknie wyglądacie razem z siostrą !!!!!
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę takiego weekendu!
OdpowiedzUsuńJa chcę nad morze! :)
4km z bagażem? Współczuje..
OdpowiedzUsuńAle widać, że weekend udany! Zazdroszczę morza nie tak daleko *-*
+ jesteś straaszniee chudziutka *__*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
świetne zdjęcia, fajnie że się dobrze bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńfajne wakacyjne zdjęcia, też chcę takiego loda :)
OdpowiedzUsuńjesteś taka śliczna :)
OdpowiedzUsuńno i takie wakacje z niespodziankami są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńIle zdjęć :) Stylizacja nr 1 najbardziej przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńa lody wyglądają pysznie :)
genialne zdjęcia super stylizacja i dodatki świetna masz torebeczkę zazdroszcze zapraszam http://ewefiu1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu! Ale widać, że naprawdę świetnie się bawiłaś! :D
OdpowiedzUsuńJesteś baaardzo podobna do twojej siostry :D
fajny wypad, szkoda, ze spotkała was taka sytuacja :<
OdpowiedzUsuńhttp://venuuska.blogspot.com/
Prześliczne zdjęcia. ;) Bardzo ładny outfit. ;) Co do tego "spacerowania" z bagażami, to współczuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:*
W ogóle nie umiesz się stylowo ubrać, żeby to jakoś wyglądało.. Ty widzisz w ogóle, co na siebie zakładasz?
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wypad :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili :))
zazdroszczę wyjazdu :P
OdpowiedzUsuńAle wam fajnie , też bym tak chciała haha. świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://ondrematx.blogspot.com/
Super fotorelacja no i Krzysiu <3
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Jaki z Ciebie chudzielec! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że udał Wam się wyjazd - ja już nie mogę się doczekać, kiedy w końcu wyjadę ;D
jadę ze znajomymi do Międzyzdroi na tydzień w sierpniu :))
OdpowiedzUsuńWygląda, że było świetnie :)
OdpowiedzUsuńWidzę że bawiłaś się świetnie ! ;))Zdjęcia zrobiłaś superowe! ;D ;D ;D
OdpowiedzUsuńTen LÓD musiał być pyszny! ;D
o mamo, widać, że fajnie się bawiłyście. Jesteście do siebie bardzo podobne! :D
OdpowiedzUsuńporządna dawka zdjęć ^^
OdpowiedzUsuńNiedawno tam byłam!
OdpowiedzUsuńOuh, przykra sytuacja, ale przynajmniej będzie co wspomnieć :)
Fajne zdjęcia, po których wnioskuję, że weekend jak najbardziej udany :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja jeszcze nigdy nie byłam nad morzem :(
OdpowiedzUsuńNice pics!
OdpowiedzUsuńZdjęcia śliczne. Dla mnie Międzyzdroje są przereklamowane, śmierdzące i brudne :P wolę dalsze części np. Darłowo gdzie woda zauważalnie jest czystsza jak też sama plaża:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo no widać,że pobyt udany zdjęcia świetne a pierwsze od razu pokazuje jak się świetnie bawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce. :)
OdpowiedzUsuńIleeeeee zdjęć :D Musiało być super, zazdroszczę :P Piękny dół od stroju ;)
OdpowiedzUsuńKochana, zapraszam na nowość ;)
Usuńfajne wakacyjne fotki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) :*
widać, że weekend udany :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę! ♥
OdpowiedzUsuńTo fajnie,że wypoczynek się udał :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo glonów (czy tego czegoś) na plaży. Co roku jest ich tak dużo?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wizyty nad naszym morzem. Ja prawdopodobnie za rok się wybiorę :)
Koniecznie muszę się wybrać do Międzyzdroi :)
OdpowiedzUsuńjak ja tęsknię za naszym Bałtykiem, cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcałuski
Świetne zdjęcia ;) Widać, że było wesoło ;)
OdpowiedzUsuńnie pasuje ta kurtka do legginsów, ani bluzka do legginsów..
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW takim razie weekend bardzo udany, ekstra zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńWeekend godny pozazdroszczenia ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, obserwuję.
chudzina!♥
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu:)! Masz bardzo ładne włosy!
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjęcia to te zwariowane;D
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjęcia to te zwariowane;D
OdpowiedzUsuńjaka szczupła:O ale swietna figura więc mozesz sobie pozwolić na wszystkie ubrania prawie !Bardzo mi się podoba to , że dodajesz sporo zdięć bo nie oszukujmy się to przyciaga czytelnika :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
http://laura-lauurka.blogspot.com/
Krzysiu! :D
OdpowiedzUsuńfajnie ;)
OdpowiedzUsuńświetnie :) masz co opowiadać:)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiłaś! :D Zapraszam serdecznie na nowy post z wieeeeelką ilością zdjęć z kolonii, na której miałam przyjemność być! Byłoby mi bardzo miło, gdybyś zajrzała ;*** Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny taki wypad nad morze ♥
OdpowiedzUsuńwypad widać udany, świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie sama byłam zdziwiona że bądź co bądź kosmetyki z Biedronki może być tak dobry ;-) Ale rzekomo BeBeauty jest produkowane przez Tołpe ;-)
OdpowiedzUsuńteż spędziłam całą niedzielę nad morzem - relaks pełną parą :-))))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Fajne masz legginsy :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam morze, tylko coś ta nasza plaża zaniedbana :((
OdpowiedzUsuńZabrakło mi tutaj Twojej maxi dress :-)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :) widać, że weekend był udany :)
OdpowiedzUsuńsuper wypad:)
OdpowiedzUsuńahh, dawno nie byłam nad morzem :)
OdpowiedzUsuńAaaa jaa cięę widziaaałaaam, hihi :))
OdpowiedzUsuńMiędzyzdroje!!!! Moja siostra tam mieszka, także znam to miasteczko od podszewki. Super foty!
OdpowiedzUsuńwidzę wypad udany !
OdpowiedzUsuńWidać, że jesteś fotogeniczna! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Kliknij!
OdpowiedzUsuńDobrze że wypad nad morze udany.
Bez plaży wakacje są stracone! :)
Zapraszam na nowy wpis :)
ale slabe zdjeciaa :<
OdpowiedzUsuńŚlicznie ślicznie :**
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńAle power! Widać, że się super bawiliście :) niedługo też dam post z wyprawy nad morze także wbijaj:
OdpowiedzUsuńwww.jakub-urbanski.blogspot.com
Po zdjęciach widac, że wypad był udany :) Polska to też bardzo fajne i wartościowe miejsce na odpoczynek. A polskie morze jest naprawdę dobrym miejscem na odpoczynek.
OdpowiedzUsuń