Na luzie (outfit ;))

Hej :) 

Nawet nie wiecie, jak bardzo potrzebny jest mi ten dzień wolnego dziś... I tak wiem, że wolnego mieć nie będę (nie mogę jednak narzekać, bo teraz pewnie większość osób z mojego roku pisze nieszczęsną poprawę z inżynierii, ja na szczęście zaliczyłam to w pierwszym terminie ufff...), ale przynajmniej do tej 8:30 mogłam pospać :) poszłam szybko do sklepu, teraz piszę do Was parę słów, by przypomnieć o sobie hihihi :) 

Pracuję teraz na pełnych obrotach i chodzę niedospana, rozdrażniona, no ale cóż... Inżynieria, chemia żywności, mikrobiologia, surowce rybne same się nie zaliczą, projekt z mikrobiologii sam się nie napisze, sesja też się sama nie zaliczy... Ciężkie jest życie studenta :/ trzeba dać radę, nie ma co :)

Dziś mam dla Was outfit ;) 

Jest dość mało skomplikowany, takie właśnie lubię. Trochę na sportowo- dość intensywnie czerwone, sportowe buty na koturnie (długo się do nich przekonywałam, ale w końcu zagościły w mojej szafie ;)) połączyłam z jasnymi rurkami oraz beżowym sweterkiem z brylanciko- ćwieko- ozdobami na ramionach. Żeby nie było za zimno, ubrałam cieplutką czapę, kurtkę, komin oraz rękawice, w końcu zima trwa, a ja powoli zaczynam się przeziębiać... 

spodnie- Pull and Bear
sweterek- Romwe
buty- Avaro
komin- no name
rękawiczki- no name
czapka- New Yorker

Nawet nie wiecie, jaką frajjjdę sprawia mi taki spacerek na śniegu :) 

Buziaki,
Kats.

formspring.me/katsuumi17