Witaaaam :)
No to nastał 14 luty- Walentynki, święto zakochanych, który jest uwielbiany przez pary, a trochę mniej przez singli. Ja tak na to nie patrzę- chociaż jestem singielką, ten dzień nie jest dla mnie ani przekleństwem ani czymś specjalnym- dzień jak co dzień :) wszystkim zakochanym życzę duuuużo miłości i szczęścia, natomiast tym, którzy nie mają drugiej połówki- aby udało im się ją znaleźć- ale oczywiście nic na siłę, samo przyjdzie ;)
Dziś opiszę Wam ostatnie kilka dni. Tyle się działo, że nie sposób opisać wszystkiego, najważniejszy był oczywiście fakt, że mogłam spędzić cudne chwile z przyjaciółmi! :) Pierwszego dnia oczywiście wielkie wyczekiwanie (połączone ze stresem z powodu tego, że Ania nie dała rady przyjechać :(). Wieczorem przyszli nasi koledzy, graliśmy w karty, Eurobiznes (nasza oryginalna wersja na zadania :D), w którym chyba nie było osoby, która by nie oszukiwała... Ciągle podbierało się z banku kasę, omijało pola, a nikt "nie zwracał uwagi", pełna konspiracja ;D
Następnego dnia zrobiliśmy u mnie "kicz party"- mega spontanicznie zrodził się ten pomysł po tym, jak pomalowałyśmy Pinia i przebrałyśmy go za kobietę. Poleciałyśmy z Sylwkiem na strych po stare ubrania i wybrałyśmy te najbardziej zabawne, w tym peruki, chustki itp. W sumie przebrałyśmy się tylko my, bo nie było jak powiedzieć o tym pomyśle reszcie osób, ale potem i tak wszyscy się bawili tymi perukami. Na zdjęciach właściwie już bez przebrań, bo zbieraliśmy się do wyjścia ;D Teksty "samowyświetlacz" i "fotowyświetlacz" były hitami wieczoru :D potem skoczyliśmy na karaoke, gdzie tradycyjnie sobie pośpiewaliśmy, między innymi nasz "hymn"- "Jolka, Jolka"- na słowa EEEEMIIIIGROWAŁEM! Wszyscy mega głośno się drą, ciekawe czy ludzie nie zatykali uszu, nie zdążyłam sprawdzić ;D
W sobotę pojechałam z Izą do miasta na zakupy. Właściwie to była "Misja- leginsy" (w Tally Weijl promocja 2 pary za 49,90 zł ;D), ale przy okazji rozejrzałam się po sklepach za wiosennymi nowościami. Później wybraliśmy się do akademika, a potem do klubu ;) było ziiiiiiiiimno, mega zimno, chyba z -15 stopni, dlatego wszyscy mega przemarzli w drodze... Ale i tak było spoko, bo w takim gronie nie może być inaczej! W drodze z miasta były zdjęcia w autobusie, było śpiewanie piosenek... Wszelkie sposoby na rozgrzanie szarych komórek (i mięśni), które odmawiały posłuszeństwa ;D
(Wampiryzm się szerzy... ;D)
I teraz niedziela ;) chyba najbardziej zwariowany dzień ze wszystkich. Jako, że był to ostatni dzień (jak szybko zleciało!!!) imprezę zaczęliśmy już ok 17:00 :D jeszcze wcześniej z Sylwią wpadłyśmy na pomysł, aby pograć w Twister, niestety znalazłyśmy tylko taki mały, jeszcze z zestawów McDonalds'a sprzed kilkunastu lat, więc dorobiłyśmy same (efekty na dole). Obejrzeliśmy nasze zdjęcia i filmiki, mnóóóóstwo śmiechu przy tym było, graliśmy w Twister, "Prawda czy wyzwanie", dzwoniliśmy do znajomych w celu tzw. jaj (moja poważna rozmowa z tatą Maćka, kiedy wszyscy dookoła się brechtają uwieczniona na filmiku- hit :D). Mega zabawa była :) tutaj parę fotek:
Następnego dnia trzeba było niestety wstać i przygotować wszystko do wyjazdu... Była szansa, że pojadę z nimi, ale mama nie zgodziła się, bo nie chciała żebym sama wracała itp... Gdybyśmy to zaplanowały wcześniej, to może by się udało :(( Szkoda :/ jeszcze dziś mi się to śniło, że jadę do Krasnego...
Buziaki kochani! :* trzymajcie się cieplutko!
Zapraszam na:
fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJakie wesołe zdjęcia. Fajną masz paczkę znajomych ;)
OdpowiedzUsuńfajne foty :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! :) widać, że impreza się udała :D:D
OdpowiedzUsuńpozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńniezłe peruki !
pozdr. AL / Alice! wake up!
super, fotki widac, ze zabawa byla udana :)
OdpowiedzUsuńhaha no to widać że świetnie się bawiłaś :) zazdroszczę ja siedzę w domu chora :(
OdpowiedzUsuńwow widzę ze impreza udana była hehe i % he
OdpowiedzUsuńNasunęły mi się słowa: "Jaki piękny świat jaki piękny świat gdy się ma ....naście late:)"
OdpowiedzUsuńsuper fotki.;p
OdpowiedzUsuńnie ma to ja dorysować kółka do twistera;d
Zdjęcia w perukach wymiatają :) a w twistera to ja sama chętnie bym zagrała - świetną ekipę masz :)
OdpowiedzUsuńoj widać, że dużo się działo:) dodałam do obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńhaha kręcone peruki - mega!!
OdpowiedzUsuńHello,beer and your just 19??????No drinking age in Poland?????
OdpowiedzUsuńAż się buźka uśmiecha kiedy się patrzy na te zdjęcia :) Widać jak wspaniale spędziłaś czas ;)
OdpowiedzUsuńTobie także dużo miłości! ♥
tak patrzę na Ciebie i zaczyna mi się humor poprawiać..:))
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak spotkania ze znajomymi... Zawsze trochę szalone ;D
15.02- dzień singli ; D, dla mnie walentynki też są dzień jak co dzień ; p gdy weszłam na blog Becky~ mój program wykrył wirusa, lepiej nie wchodzicie ;)
OdpowiedzUsuńwszystko co dobre szybko sie konczy...
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia:)
fajne zdjątka!
OdpowiedzUsuńod razu widać że świetnie sie bawiliście:P
OdpowiedzUsuńFajnie, że imprezka się Wam udała :)
OdpowiedzUsuńszalona impreza. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, widać że świetnie się bawiliście, genialne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńobserwuję już od jakiegoś czasu ;))
OdpowiedzUsuńno to widzę, że dobrze się bawiliście ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńciekawe musiałobyć to kicz party;d uwielbiam twistera
OdpowiedzUsuńWidać, ze zabawa baaaardzo udana. :)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńhaha, musiała być fajna impreza ;D'
OdpowiedzUsuńJa Walentynki uwielbiam, bo to dzień kolejnej rocznicy z ukochanym. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że impreza Ci się udała. Szczerze, to zazdroszczę Ci takiego towarzystwa. ;)
Mój Ukochany to domator, więc z imprez raczej nici. ;/
na imprezy z przyjaciółmi mogłabym chodzić co tydzień.. ale z wiekiem jakoś mniej nam się chce coś organizować.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdj! Uwielbiam akie oglądać!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń| Serdecznie zapraszam do nas :d
Ale super zabawa...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: http://martynaciarkowskaciara.blogspot.com/
MIŁYCH WALENTYNEK
ohoho, jaka impreza:D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, widać że impreza się udała :)
OdpowiedzUsuńŻubry są niedobre! ;P
OdpowiedzUsuńwidać ze wesoło było i przyjemnie^^ jest ekipa jest imprezka :*
OdpowiedzUsuńW Miłości potrzebny jest kompromis. ;) Czasami wybierzemy się na imprezę ale częściej spędzamy czas na przytulaniu się w domu. :)
OdpowiedzUsuńW dodatku mój chłopak to okropny zazdrośnik, nikt nie może na mnie spojrzeć. :D
Dlatego woli jak jesteśmy w domu. :P
Świetne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
widzę, że się udał ..to najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńwidzę że weekend się udał :D świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńnie ma to jak spędzenie czasu z bliskimi osobami ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;d
OdpowiedzUsuńłooo, widzę - udana impreza! ^^
OdpowiedzUsuńzazdroszczę udanej zabawy ;)
OdpowiedzUsuńxoxo,
http://myblondhair.blogspot.com/
czyli weekend udany :D
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
z twisterem są fajne imprezki :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę ,że świetnie ten czas spędziliście :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
no wesoło musiało być ! widać po zdjęciach.
OdpowiedzUsuńa dziś jest wtorek, dzień między poniedziałkiem a środą, różni się od innych wtorków tym, że kina, kwiaciarnie i restauracje robią 300% normy ;)
uu .. duzo zdjęć , wszystkie piękne :d
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!:)
Obserwuję ! I licze na to samo ;]
cute pics
OdpowiedzUsuńPozazdrościć przyjaciół.
OdpowiedzUsuńjuż po zdjęciach widać, że zabawa baaaardzo udana :)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiłaś - super weekend. :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak przyjaciele ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich dni :))
OdpowiedzUsuńA zdjęcia super aż sama się uśmiechałam do monitora :)
haha widzę, że bardzo pozytywnie :D uwielbiam spędzać czas z przyjaciółmi!
OdpowiedzUsuńpoza tym, "Wygibajtus' rządzi :D
Lansik był, kochana.! ; )
OdpowiedzUsuńAz miło na Was popatrzeć. ; )
Nie ma to jak czas spędzony z przyjaciółmi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pozytywneee
OdpowiedzUsuńwidzę, że biba była niezła. :D zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńkto wygrał w siłowaniu na reke?:D haha dobre zdjecia:)
OdpowiedzUsuńwidzę że spotkanie bardzo udane ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
elizaknowsbetter.blogspot.com
widać że świetna zabawa była :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :D
Widzę, że świetnie się bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńsingle rządzą ;p fajne fotki ;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że weekend bardzo udany:D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, zgodzę się, że to super sprawa:)
OdpowiedzUsuńsnujemy z Patrycją wiele różnych spraw co do tego party:D
widzę po zdjęciach, że była świetna zabawa:)
okej, możemy się dodać:)
hheeeh
OdpowiedzUsuńtamto zdjęcie było robione na polu ;D
widzę że zabawa była udana. Zapraszam u mnie nowa notka
OdpowiedzUsuńto fajnie masz, ja się z nią nadal muszę męczyć i szczerze mam jej już dosyć.
OdpowiedzUsuńfajnie : *
świetne zdjęcie widać , ze były niezłe imprezy :D
OdpowiedzUsuńwygląda na świetną zabawę! ;) spotkania z przyjaciółmi są zawsze świetnym pomysłem, by oderwać się od rzeczywistości ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Świetna impreza :)
OdpowiedzUsuńoho. ciekawie jak widac :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
wesoło było, nieprawdaż? ^^ :D
OdpowiedzUsuńja również dziękuję:)
OdpowiedzUsuńBoskie foty, nie wiem czemu niektórzy chcą usuwać efekt czerwonych oczu przecież on jest taki fajny ^^
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z "kicz party", może kiedyś go ściągnę i też z przyjaciółmi urządzimy coś w tym stylu ;)
OdpowiedzUsuńJaka impreza na pewno bawiliście się świetnie. Oczywiście że obserwujemy.
OdpowiedzUsuńnoo widze, że łikend udany :D
OdpowiedzUsuńWesoło musiało być. :)
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć, że ktoś jeszcze umie się dobrze bawić, kiedy do dyspozycji są planszówki, Twister i sterta starych ciuchów :)
hm, bycie singlem nie jest złe:) jutro święto singli:)
OdpowiedzUsuńTak jutro św. singli. :)
OdpowiedzUsuńMój dzień.! <333
No to chyba się fajnie bawiłaś. ?
Po co pytam..widać po zdjęciach.^^
ooo... ciekawie u Was było :)
OdpowiedzUsuńMusiało być super :) zapraszam :))
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
OdpowiedzUsuńpozytywne zdj. ;D
pozdrawiam, Aieaa. ;)
widzę, że weekend udany :)
OdpowiedzUsuńmasz racje dzień jak co dzień :)
OdpowiedzUsuńpo zdjęciach widać że zabawa była przednia :D
Widzę ,że dobra impreza była ;) I widzę ,że poglądy na walentynki masz takie same jak ja ;)
OdpowiedzUsuńFajna, zgrana paczka znajomych :)
OdpowiedzUsuńpozytywne fotki :)
OdpowiedzUsuńwidać, że się świetnie razem bawicie ;) aż miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńświetne fotki :)
OdpowiedzUsuńwidać,że fajny był ten weekend:D
OdpowiedzUsuńmiastem bym tego nie nazwała...;D
OdpowiedzUsuńale konkretniej to jest na Roztoczu, koło Tomaszowa Lubelskiego ;d
Trochę daleko od Cb i wątpię żebyś kojarzyła :D
Świetne zdjęcia . ;]
OdpowiedzUsuńI nawzajem życzenia . ;]
No to te dnie spełniłaś super!!;)
OdpowiedzUsuńWidać, że tam dobra zabawa :D Fajna z Was ekipa.
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie na temat walentynek :)
Pozdrawiam !
Dodaje do obserwowanych : )
haha .. fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwow,pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńświetnie zdjęcia, na pewno impreza się udała :)
OdpowiedzUsuńwidać, że dobrze się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania z przyjaciółmi są cudowne ^^
OdpowiedzUsuńNie ma to jak paczka przyjaciół ♥
OdpowiedzUsuńmusiało być genialnie, przeczytałam od deski do deski co się działo, mega! :)
OdpowiedzUsuńHa, looks like a fun night out!
OdpowiedzUsuńxxxxxx
świetne zdjęcia :) udanych walentynek !
OdpowiedzUsuńwidze dużo szalonych zdjęć!!. :):) I od razu rzuciło mi się w oko, że masz sliczny kolor na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zagrać w Twistera;D
OdpowiedzUsuńo twister ! :D mega zabawa :)
OdpowiedzUsuńOoo, miałas tą cudowną tuniczkę! : ))
OdpowiedzUsuńWidzę, że weekend udany :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
Nie ma to jak dobra zabawa w dobrym towarzystwie : )
OdpowiedzUsuńkurde ale zrobiłaś mi chęć na pogranie w twistera! :)
OdpowiedzUsuńale macie czerwone paczydła! ^^
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)
Haha :D super zdjęcia, świetna impreza, mega znajomi :D oby więcej takich weekendów:)
OdpowiedzUsuńniezła imprezka była;)
OdpowiedzUsuńHaha!! Musiała być niezła impreza!!!:D
OdpowiedzUsuńZapraszam!
musiała być świetna zabawa;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że się nieźle bawiliście ^^
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia
OdpowiedzUsuńobserwujemy ..?
widzę, że impreza się udała ^^
OdpowiedzUsuńJa nie obchodzę tego święta, ale widzę, że ty się świetnie bawiłaś !
OdpowiedzUsuńfajne jest mieć tylu przyjaciół:)
OdpowiedzUsuńświetni jesteście, widzę że zabawa była przednia :)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że masz tylu obserwujących?? :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Fajne zdj :))
OdpowiedzUsuńsuper fotki :) peruki z loczkami są najlepsze hehehe :)
OdpowiedzUsuńA u ciebie jak zawsze gwarno,wesoło i kolorowo :)))
OdpowiedzUsuńPozytywnie. Ważne ,że była udana zabawaa
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, że jako singielka nie piszesz jakie to głupie święto. Super!:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie tu :) obserwuję i zapraszam :p
OdpowiedzUsuńbo przyjaciele sa zdecydowanie najwazniejsi :))!
OdpowiedzUsuńPewnie impra była super :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :P
Pozdrawiam :D
Widzę że spotkanie bardzo udane !! :D Zapraszam do mnie, tym razem recenzja bardzo bolesnego i prawdziwego filmu "Blue Valentine" ;))
OdpowiedzUsuńNo to fajniee. ;) Pozytywnie i bardzo aktywnie spędzony czas .;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ciekawie spędziłaś ostatnie dni :).
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
No to widzę, że zabawa się udała :).
OdpowiedzUsuńJa nie lubię Walentynek, nie obchodzę ich, ale z racji na to, że przypadły w ferie, też spędziłam je w gronie znajomych przy piwie i dobrej muzyce.
Pozdrawiam! :)
nie nigdy wcześniej ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowy post :)
OdpowiedzUsuńFajny post!
OdpowiedzUsuńPs. skąd jesteś? bo kojarzę kilka dziewczyn ze zdj ;)
xoxo
Chodziło mi własnie o dziewczyny z Krasnegostawu:D
OdpowiedzUsuńIzę i Izę o ile się nie mylę:D
Kojarzę je po prostu z Krasnegostawu, to małe miasto i każdy się tu zna przynajmniej z widzenia :DD a Wy? ;>
OdpowiedzUsuńa to fajnie! :))
OdpowiedzUsuńNiezła musiała być impra <3 Fajne foteczki :] Też lubię grać w twistera. Pozdrawiam i obserwuję, mam nadzieję na rewanż :]
OdpowiedzUsuńtego dnia to nawet nie warto obchodzić. Rzygam tymi serduszkami : o
OdpowiedzUsuńLato <3
OdpowiedzUsuńJasne :)
Ooo jak fajnie spędziłaś walentynki! :) Ja też jestem singielką, ale lubię ten dzień, choć pewnie gdy w przyszłości odnajdę drugą połówkę będę lubić jeszcze bardziej. xD I nie rozumiem narzekających ludzi, według mnie nie ma na co narzekać. Uwielbiam wszystkie okazje do świętowania. :D Jasne, że możemy się poobserwować, ja już dodałam! :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa również nie mam nic przeciwko Walentynkom - dzień jak co dzień :)
OdpowiedzUsuńfajne foty :D
OdpowiedzUsuńzapraszam
Wow, widzę, że się działo :) Aż czuć tą atmosferę ze zdjęć, naprawdę!
OdpowiedzUsuńHaha, uwielbiam tak dzwonić do innych, przeważnie to w towarzystwie koleżanki, tylko, że ja wtedy nie wytrzymuję ze śmiechu.
Genialny twister :D
Świetny blog :) podoba mi sie twoje podejscie do walentynek :) wydajesz sie byc bardzo sympatyczna i na luzie,popieram takie podejscie do zycia ;D bede obserwowac :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny blog! zabawnie i interesujaco :) napewno bede obserwowac:)
OdpowiedzUsuńDiabelsko czerwone oczy! : D
OdpowiedzUsuń"mamy za małego twistera, domalujmy kółka!" xDD
OdpowiedzUsuńhttp://maja-olsener.blogspot.com/2012/02/konkurs.html
OdpowiedzUsuńKOnkurs zapraszam:) do wygrania BUTY DEEZEE I WIELE INNYCH ps obserwujemy?
gratuluję zabójczej ilości przyjaciół!
OdpowiedzUsuń` czyli weekend miałaś bardzo, bardzo udany ! o tak ! wieczory z dobrą zabawą i świetnymi ludźmi to jest coś co lubię. :) Obyś miała więcej takich spotkań. :)
OdpowiedzUsuńw tej blond peruce Cię w ogóle nie poznalam na poczatku ;p!
OdpowiedzUsuńOj.. twister zawsze rozkręca imprezy.. bynajmniej u mnie :D
OdpowiedzUsuńTwister zawsze rozkręca nawet najbardziej denną imprę.. bynajmniej u mnie :D
OdpowiedzUsuń