Hej hej hej!
Wczoraj jednak udało mi się pojechać na rodzinną imprezę- nie żałuję, bo przez resztę dnia (wyłączając wieczór) czułam się dobrze :) Jechaliśmy dobre 1,5 godziny- z jednego końca miasta na drugi i jeszcze dalej, kawał za nie. Dom mają świetny, świetnie urządzony, trzeba przyznać, ale w okolicy ludzie dopiero się budują i mało kogo w ogóle można tam zobaczyć- nie chciałabym mieszkać na takim "zadupiu", lekko mówiąc :) zdecydowanie wolę miejsca bardziej tętniące życiem.

Teraz siedzę i relaksuję się przy muzyczce, jedząc czekoladowe belriso i ciastko. Szperając w internecie znalazłam na Luli bardzo ciekawy artykuł dotyczący odchudzania- czego to ludzie nie wymyślą, aby osiagnąć ideał. Można się odchudzać, ale z głową, a to przechodzi ludzkie pojęcie:

http://lula.pl/lula/1,95647,9123595,Chca_schudnac_na_wszelka_cene__Nawet_z__pomoca__tasiemca_.html

Zachęcam do przeczytania, naprawdę straszne.
Piszcie, co o tym sądzicie.


CONVERSATION

2 komentarze:

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście wyrazili swoją opinię. A jeśli blog Wam się podoba, może dodacie do obserwowanych? :)
ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA FANPAGE

Back
to top