Cafe 22 :)

Hej hejjj :)

No i poniedziałek. Pierwszy poniedziałek września. Większość z Was już zapewne po rozpoczęciu roku- jak pierwsze wrażenia? ;)

Mój poniedziałek równa się nowemu tygodniowi w pracy. Pierwsza zmiana, więc szybko jestem w domu i skrobię dla Was coś :) Wczoraj wybrałam się z Asią do miasta. Poszłyśmy do Ch Kaskada, aby przejrzeć co nowego na jesień, kolekcje robią wrażenie, ale muszę się "przespać" z dylematem, co sobie kupić i co jest mi naprawdę potrzebne, dopiero potem nadprogramowe wydatki :D później poszłyśmy do Cafe 22 napić się dobrego drinka. Kawiarenka znajduje się na ostatnim, 22 piętrze budynku PŻM w Szczecinie. Wjazd na samą górę trwał jakieś 20 sekund, nieźle nas ogłuszyła ta nagła zmiana prędkości w windzie :D Co mogę powiedzieć- widoki na cały Szczecin niesamowite. Wystrój niesamowity, a muzyka bardzo klimatyczna- od nutek Elvisa do nieco współczesnej muzyki Bruno Marsa ;) spędziłyśmy czas bardzo przyjemnie. A i koktajle były pyszne- mój Malibu Bay Breeze z sokiem żurawinowym, a Asi- San Francisco z syropem z guarany. Mniam! 

Było pyszne :) dziś przyszła do mnie również przesyłka od Agencji Werner. Miałam okazję testować dla niej już kilka produktów, tym razem zaproponowali mi przetestowanie kremu do skóry delikatnej z problemami naczynkowymi. Moja cera pozostawia niestety dużo do życzenia, jednak najbardziej przyda się on mojej mamie, któa boryka się z tym problemem. Także najbardziej widoczne efekty będą u niej i to w jej ręce go przekazuję :)) zobaczymy, jak się spisze!



Buziaki,
Kats.

formspring.me/katsuumi17 :)