Hej! :)
Goście siedzą właśnie przy śniadaniu, a ja wpadłam na chwilkę coś Wam naskrobać, bo zjadłam sobie wcześniej ;D Bardzo mi miło, że wczorajszy post spotkał się z pozytywną opinią- widać, że większość z Was też jest za tym, by zrobić coś z czegoś, co pozornie nie nadaje się do użycia.
Dziś opiszę Wam tygodniowy pobyt na Lubelszczyźnie- na początku w Krasnymstawie, a potem w Lublinie. Pierwsze dwa dni spędziłyśmy w Krasnym, gdzie nieźle gryzły nas komary, brr... jakby nad morzem nie miałybyśmy dość ;D potem pojechałyśmy do Ani do Lublina, gdzie w pierwszy dzień zrobiłyśmy sobie dzień odpoczynku i chilloutu- w końcu chociaż raz trzeba było się wyspać ;) przez 2 następne dni jeździłyśmy nad Zalew Zemborzycki się opalać, kąpać, grać w siatkę itp (niestety, efektów opalania nie widać :(). Zwiedziłyśmy przy okazji lubelską starówkę- naprawdę robi wrażenie, szkoda, że rozładował mi się wtedy aparat... Wieczorem chodziłyśmy na miasto, gdzie poznałyśmy kilka ciekawych osób, między innymi chłopaka, który bardzo chciał, abyśmy uwierzyły, że jest Anglikiem (najbardziej rozwalający jego tekst: "jestem fat, czyli gruby, rozumiesz?" ;D). Pokładałyśmy się przy nim ze śmiechu ;D
W ostatni dzień zrobiliśmy ognisko. Co prawda nie było prawie drewna, więc wyszło bardzo małe, ale paliło się dobre 2 godzinki, podczas których gadaliśmy, śmialiśmy się, śpiewaliśmy piosenki. W ten dzień też bolał mnie dość mocno brzuch, więc nie mogłam w 100% go wykorzystać. Nocny spacer do Parku Saskiego i po centrum miasta skończył się powrotem do domu o 3 rano. O 5:30 musieliśmy wstać... Na dworcu byliśmy jakąś godzinę przed pociągiem, musieliśmy zabawnie wyglądać, przysypiając na peronie. Przy pożegnaniu hamowałam się od łez, ale kiedy z Sylwią odjeżdżałyśmy, obie zaczynałyśmy płakać, kiedy tylko na siebie spojrzałyśmy...
Troszkę zdjęć:
Na ostatnim zdjęciu wyglądam, jakbym miała olbrzymie wory pod oczami, ale to albo efekt lampy, albo rozmazania, albo... hm, faktycznie wory- bardzo możliwe z niewyspania ;)
Wspominałam, że pogoda dziś jest do kitu? Nienawidzę tego :(
Buziaki dziewoje, zmykam pokonwersować trochę z rodzinką ;*
Ale Ci zazdroszczę ;) Cudne zdjecia! Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńsuper kostium !
widać udane wakacje ;)))
OdpowiedzUsuńjeszcze raz gratuluję ci udanych wakacji ;)
OdpowiedzUsuńa pogoda się poprawi ^^
lubię Twoje zdjęcia :)) są naturalne i bardzo przyjemnie się je ogląda :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
super! :D
OdpowiedzUsuńo.
widać udane wakacje :)
OdpowiedzUsuńmusialas sie dobrze bawic:) zdjęcia takie radosne
OdpowiedzUsuńhttp://miscellaneouss93.blogspot.com/
świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńExtra foty ;))
OdpowiedzUsuńhttp://patiimyworld.blogspot.com/
ładne zdjęcia miłego dnia Anulka
OdpowiedzUsuńfajnie :) ale laski :> ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
www.zycie-kate.blogspot.com
U mnie też pogoda do kitu xD
OdpowiedzUsuńA zdjęcia super ;)
wakacje widzę udane :)
OdpowiedzUsuńmega fotki ! ::)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, będzie mi miło jak wpadniesz :D
Świetne zdjęcia. :) Widać, że wyjazd udany. :) A tak w ogóle to masz bardzo dziewczęcą, delikatną urodę. :)
OdpowiedzUsuńMegaśnie fotki xD
OdpowiedzUsuńFajne bikini ;*
Fajne buty ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTakie wakacyjne :]
Super zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńno to wakacje jednak udane :) też chętnie wyrwałabym się gdzieś z mojego miasta:)
OdpowiedzUsuńhahah, chętnie poznałabym tego jakże miłego ' Anglika' XD
świetne. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Lublin;D
OdpowiedzUsuńjakbyś miałą do niego numer, czy coś to jestem chętna :D
OdpowiedzUsuńczy ja wiem? ostatnio ja byłam to wszystkie były między 132 a 169 zł :)
OdpowiedzUsuńlubelskie-moje okolice!:)
OdpowiedzUsuńdziękuje:*
jeśli podoba Ci się ta stylizacja to bardzo prosiłabym o głos w tym konkursie: MademoisellePoisson-kolaż zdjęć
http://apps.heureka.pl/galeria/blog93e43e386d49c5ddede9fa5bf485329b/browse
Z góry dziękuje i przepraszam za spam:*
Jezu, na tym zdjęciu co siedzisz na barierce - wow.
OdpowiedzUsuńJa to bym się ze strachu, że wpadnę skichała!
fajnie ;P
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
pozdrawiam :)
hah, jakie pocieszne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńa co do sytuacji- nikomu jej nie życzę.
Obserwuję:)
fajne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńDzięki i nawzajem ^.^
OdpowiedzUsuńo, Lublin- moje miasto :D Cieszę się że Ci się tu spodobało! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:) Te tereny podobne bardzo ładne są...
OdpowiedzUsuńTableta służy do różnych rzeczy m.in. czytania książek , internet , gg , i wiele wiele innych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńwidze ze zdjecia się udały ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wakacje udane... Piękne zdjęcia. takie naturalne...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://uwieziona-w-rzeczywistosci.blogspot.com
Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAle chuda jesteś <3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, a pogoda u mnie również jest beznadziejna -.-
OdpowiedzUsuńwspółczuję tego pokąsania przez komary, ostatnio sama to przeżyłam po jednej z nocy, całe nogi w bąblach -,- fajnie, że pobyt się udał. hah, dobry musiał być ten koleś co udawał Anglika ;d / a sałatka pyszna była, oj :D
OdpowiedzUsuńO proszę jaki udany wypad :)! Ile słońca :))
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)!
OdpowiedzUsuńszkoda, że rozładował Ci się aparat na starówce, bó :(
pokażę , pokażę :]
OdpowiedzUsuńsuper zdjecia.. widac dobra zabawe.. :) prosze pisz w komentarzach lub na e-mail o jakiej tematyce ty chcialabys zobaczyc filmik :) z gory dziekiii :)
OdpowiedzUsuńGreat photos!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyt.blogspot.com/
Jakie piekne i pozytywne zdjęcia ! :) Ślicznie wyglądasz,masz ładną figurkę!
OdpowiedzUsuńpiękne wakacyjne fotki :)
OdpowiedzUsuńhttp://complicated3.blogspot.com/
jak słonecznie! Pięknie:)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pojawiła się już pierwsza notka z serii "New faces", która ma na celu przybliżenie Ci osób z ogromnymi szansami na odniesienie wielkiego sukcesu w świecie mody.
W wolnym czasie - Wejdź, przeczytaj, zobacz i wyraź swoje zdanie :)
LINK: http://show-me-your-emotions.blogspot.com/2011/08/new-faces-first.html
Pozdrawiam i zapraszam <3
:) super;)
OdpowiedzUsuńwidać, że wyjazd się udał ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle sympatyczne wakacyjne zdjęcia! :)))
OdpowiedzUsuńslicznie, ale z Ciebie chudzinkaa ;)
OdpowiedzUsuńwidać, że świetnie się bawiłaś ^^
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne zdjęcia;) Jakie figury macie dziewczęta;) Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńhttp://food-is-so-good.blogspot.com
nieźle.;p widać,że pozytywnie :D
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia.! Pełne energii.;)
OdpowiedzUsuńBoże, na pierwszy zdjęciu wyglądasz jak Georgina z Gossip Girl. Nie sądzę, że w tych butach nie można chodzić. Podbicia to skutecznie umożliwiają :)
OdpowiedzUsuńH.
świetne fotki:)
OdpowiedzUsuńdziękii:)
OdpowiedzUsuńgdzie kupilaś stoj ?
Ale Ty młodo wyglądasz i tak ładnie, a nie jak te " groźne tapeciary " pozdrawiam :* Fajne butki ;)
OdpowiedzUsuń