10/03/2012

Zmęczenie. I nieco o zajęciach :)

Hej :*
Jak tam?
Co mogę powiedzieć po pierwszym dniu na uczelni? Zmęczenie OD RAZU daje mi się we znaki. Co śmieszniejsze, wstając o 5:40 wysypiam się mniej, niż kiedy wstawałam do pracy o 4:30 :D Po kolei- wczoraj rano miałam wykłady z biochemii oraz chemii żywności (drugi wykład był nawet ciekawy), potem wróciłam do domu, dodałam notkę, a na 17:00 ćwiczenia z toksykologii. W tym momencie już wiem, że będę lubić te laborki- nie dość, że babeczka przyjemna, a i ciekawe tematy- będziemy np. badać przydatność ryb do spożycia, zawartość Arsenu w różnych próbkach jedzenia, jednym słowem czuję, że mimo późnych zajęć, będę je lubić. Nie chcę już narzekać, że moja grupa ma najgorszy plan, ważne, że będę robić to, co daje mi jakąś satysfakcję. Przynajmniej mam taką nadzieję :)

fotka taka o, z Agą, z Międzyzdrojów, wygrzebana ;) 

A dziś mieliśmy przydzielanie do grup na języku obcym, potem mikrobiologię (będziemy hodować mikroorganizmy, izolować bakterie z własnej skóry, niszczyć bakterie chorobotwórze itp- podobno stężenia ich na laborkach są ogromne, w porównaniu np. do tych, które wydzielamy kichając w casie choroby ;D), a potem biochemię. Kurde, jaram się! Będzie ciężko, ale takie coś uwielbiam! :) 

Buziaki,

Kats.
i na konkurs, 60 dolarków na zakupy czeka :)
szczegóły tutaj


PSik:Znalazły się dwa pierścionki do poprzedniej notki, do kategorii zwierzęcych- były w spinkach do włosów w łazience, przy czym nigdy tam ich nie daję... Kolekcja powiększyła się zatem jeszcze o 2 :) jelenia i motyla :)
Co sądzicie? :)

71 komentarzy:

  1. Zapraszam do komentowania mojego bloga i obserwacje!
    Odwdzięczę się! :*
    Super blog!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio nie lubię nosić biżuterii, przejadła mi się.. Ale ten motylek fajowy!

    Zapraszam na nowego posta. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Herbatniki ^^
    Świetna fotka :)
    + Cudne pierścionki *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. pierścionek jeleń jest zajebisty :D Ja dziś wybywam do kina "Jesteś Bogiem" :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny blog ; )
    Ten drugi pierścionek jest śliczny ; )
    http://nbyen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Można wiedzieć co studiujesz?
    Bo twoje zajęcia na uczelni mnie zaciekawiły. ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. supeer te pierścionki :D

    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też już po zajęciach. Super błyskotki.

    OdpowiedzUsuń
  9. mi ten pierścionek jelenia się bardzoo podoba ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. najważniejsze, że jest to coś, co lubisz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę powodzenia na studiach ; D

    OdpowiedzUsuń
  12. kurcze, Ty masz serio mnostwo tych pierscionkow :D super!

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem tyle co myślę, bardzo miło mi tutaj jest przebywać, śliczne zdjęcia i wgl, gratuluję pomysłu na bloga ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Oby zajęcia Ci przyjemnosć sprawiały :)))
    Jelonek ciekawy jest :D

    OdpowiedzUsuń
  15. co studiujesz?;) bo kierunki bardzo fajnie brzmią;)

    OdpowiedzUsuń
  16. herbatnik <3 mniamm,
    fajnie, że ci sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja koleżanka jest w Wawie i też narzeka na zmęczenie ..
    Pierścionki są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sadze nadal że masz ich za dużo :P A kierunku Ci zazdroszcze bardzo ciekawy jak dla mnie :) I tym razem to ja Ciebie zapraszam na pierwszy konkurs na moim blogu kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba mamy jakiś podobny kierunek studiów, ja w zeszłym semestrze badałam stężenia miedzi w glebie :D Jeleń jest świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  20. warka + herbatniki hii takiego połączenia ja jeszcze nie próbowałam ;)) buziaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. chyba każda grupa ma 'najgorszy plan' z tego co słyszę i rozmawiam ze znajomymi z innych kierunków ;) mnie to na szczęście oszczędziło - weekend zaczynam w środę o 13 :D
    imponująca kolekcja pierścionków, tak btw :)

    OdpowiedzUsuń
  22. alkoholiczki;p;p odpocznij trochę;) znajdz czas dla siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  23. No to wiem :) ale narazie wole o tym nie myslec ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. ten z jeleniem- bardzo oryginalny ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. takie zajęcia jak masz brzmią bardzo ciekawie, choć muszę przyznać, że to nie dla mnie ;) szczególnie mikrobiologia wydaje się pociągająca
    piękny pierścionek ;d

    OdpowiedzUsuń
  26. oo to niezle te zajecia masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jestem bardziej zmęczona dojazdami niż zajęciami, ale nie chcę narzekać bo jest dobrze ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo dobre podejście, ważne że będzie robić to co lubisz! z czasem przywykniesz i coraz mniej będzie Ci to przeszkadzać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. o jakie śliczne te pierścionki *.*

    OdpowiedzUsuń
  30. zaciekawiłaś mnie swoimi studiami, co takiego studiujesz? i gdzie? :)

    OdpowiedzUsuń
  31. tak, i już nigdy więcej nie zamierzam tego jeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. JELONEK WSPANIAŁY >>>>





    ZAPRASZAM DO SIEBIE : TORI DIS

    OdpowiedzUsuń
  33. jeleń! no cudowny wręcz ;D ogólnie pierścionki fajnie dopełniają strój. ja nie mam zbyt dużej kolekcji ale jak powiększę to na pewno zrobię podobny post :)

    OdpowiedzUsuń
  34. fajnie że robisz to co lubisz : )

    OdpowiedzUsuń
  35. wiem z doświadczenia jakie to ważne robić to co człowieka interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  36. ojej, ty to masz zajęć... :( piękne pierscionki!

    OdpowiedzUsuń
  37. motylek jest uroczy :)
    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Motylek jest prześliczny.
    Fajnie, że mimo niesprzyjającego planu podobają Ci się zajęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  39. fajna biżuteria ;))

    OdpowiedzUsuń
  40. świetne pierścionki ♥
    na jakich studniach studiujesz ?:D

    OdpowiedzUsuń
  41. masz bardzo fajny kierunek studiow ;D

    OdpowiedzUsuń
  42. jeleń jest kozacki! :D
    fajnie, że podobają Ci się zajęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  43. studiujesz dietetyke czy źle zrozumiałam?:)
    ciekawy kierunek się wydaję :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mi też zaczęła się szkoła i już sam tego fakt wprawił mnie w złość. Z pełnym przekonaniem stwierdzam, że studia dzienne, mimo porąbanego niekiedy planu i bezsensownych okienek są o niebo lepsze od zaocznych które teraz na magisterce praktykuję. Mam porównanie gdyż licencjat robiłam dziennie. Także naprawdę nie masz co narzekać kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Też jestem zmęczona i to wiecznie :x. No, ale nie narzekam!
    O, Warka hihi:D

    OdpowiedzUsuń
  46. bardzo fajne te pierścionki :) daj ciasteczko ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. kurcze ale interesująco brzmią te Twoje zajęcia :)
    aż sama mam chęc na nie póść:)
    mam nadzieje, że będziesz nam "sprzedawać" jakieś tipy odnośnie żywienia i żywności :)
    Buziaczki

    p.s.
    pierścionki są cudowne oba :)

    OdpowiedzUsuń
  48. uwielbiam takie rzeczy:*:*:*:
    to chyba taka aura jesienna co przynosi nam bezradnosc i zmeczenie.
    ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
    pozdrawiam:*,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten motylek jest cuuuudowny!:)
    Też nienawidzę wstawać!

    OdpowiedzUsuń
  50. masz rację! najważniejsze jest to, żeby robić coś co nas satysfakcjonuje ;))

    OdpowiedzUsuń
  51. jeleń jest świetny ;D

    zaintrygowało mnie izolowanie bakterii z własnej skóry :> xD

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja zastanawiam się nad dietetyką :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. piekne rzeczy. no to dobrze, że dzień udany nauczelni- to najważniejsze :)
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  54. ja po pierwszym weekendzie na uczelni też padałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  55. też mam mikrobiologię, przez biochemię już przeszłam :) Generalnie sama się nieźle zdziwiłam jak uświadomiłam sobie ile bakterii człowiek na sobie nosi i z iloma żyje :D

    OdpowiedzUsuń

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście wyrazili swoją opinię. A jeśli blog Wam się podoba, może dodacie do obserwowanych? :)
ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA FANPAGE