Reeeeekiny! :D

Hej kochani! ;) 

Już czwartek, na szczęście do weekendu zostały już tylko niecałe 2 dni! ;)

Ja przed chwilką wstałam. Byłam (i jestem nadal) tak zmęczona, spałam 3 godziny, bo koleżanki wyciągnęły mnie na imprezę inaugurującą nowy rok akademicki :D było spoko, ale tyle ludzi, że ruszyć się nie dało. Więc za długo nie byłyśmy :p rano miałam wykład z inżynierii procesowej (z naszym "ulubionym" wykładowcą, Panem B.), a potem ćwiczenia z... surowców rybnych :D mieliśmy okazję zobaczyć, dotknąć, powąchać (kto chciał xD) prawdziwego żarłacza błękitnego (oczywiście wyciągniętego z preparatu, więc wszystko zgodnie z zasadami higieny), a także... spróbować rekina! ;) Jadł ktoś z Was? :) muszę przyznać, że był pyszny, może tylko lekko niedosolony. No, tak akurat się złożyło, że dziś jest Światowy Dzień Zwierząt, a my mieliśmy o zwierzętach ćwiczenia, przez co spróbowanie rekina nabrało nieco dziwnego wydźwięku :p Na koniec zajęć przepytywali nas ze zdobytej wiedzy na zajęciach (musiałam na bieżąco się tego przyuczyć), a ostatnie pytanie jakie zadał mi magister było, czy... rybka smakowała ;p powiedziałam, że tak, pewnie dlatego zostałam zaliczenie z plusem haha :D 

Pozwoliłam sobie zrobić fotkę z żarłaczem, atakuję go widelcem hahah :D
(fotki pochodzą z różnych telefonów, więc jakość jest średniacka... ale coś tam widać ;))

No, a poza tym- znalazłyśmy z dziewczynami "Indeksy Dobrego Melanżu" na kaloryferze na naszym wydziale... Odnoszę wrażenie, że są idealne dla nas haha :D chociaż do klubu Liquid nigdy nie chodzę, to sam fakt posiadania takiego czegoś jest zabawny :D przykleję sobie tam kalendarz swoich imprez i też będzie dobrze haha :D 

Co u Was? ;)

Buziaki,

Kats.

formspring.me/katsuumi17 :)