Pyromagic 2012!

Hej :* 

Noo niedziela to chyba najbardziej leniwy dzień w tygodniu, co nie? Ja wreszcie mogłam trochę pospać bez wyrzutów sumienia... Wczoraj wieczorem wpadła do mnie Sylwia. Zrobiłam pyszne kanapeczki z bagietki- z masłem, serem, szynką, keczupem, majonezem i prażoną cebulką (<3) smakują obłędnie, a także banany w karmelu, który w sumie wyszedł po prostu jak nieco ciągnący się cukier :D oglądałyśmy Niekrytego, a także Muminki, haha- powiem Wam, że Buka jest przeerażająca. Niby to to stoi i się gapi, ale właśnie chyba to najbardziej przerażało dzieci, t nutk tajmenicy ahh... :D 

Potem natomiast pojechałam z Olą i Robertem na pokaz fajerwerków na Wałach Chrobrego. Pyromagic- tak nazywał się ten festiwal- to dwudniowy pokaz sztucznych ogni ekip z różnych krajów, w tym roku startują najlepsze zespoły z ostatnich kilku lat- i przyznam, że zrobiły wrażenie. Sztuczne ognie z Portugalii i Chin, a zwłaszcza oprawa muzyczna były powalające :) Jeszcze dziś są, ale nie wiem czy pojadę, bo wczoraj ładnie się wymarzłam :( ludzi co nie miara, podobno pozjeżdżali z wielu miast w rejonie, wielka impreza jak się patrzy. Ledwo co znaleźliśmy miejsce na górce, za to mogliśmy stamtąd obserwować reakcje średnio ogarniających ludzi, jak np. faceta, który zrobił krok, oblał się piwem i wszyscy zaczęli mu bić brawo... haha :D

Nie mam zbyt wielu zdjęć, jedynie takie z telefonu, kilka fajerwerkowych :)

Ok 12:00 zmyłam się do domu, po długich próbach dodzwonienia się spotkałam Sylwię i Monikę :) stałyśmy w niezłym korku z powrotem, ale i tak było lepiej, niż gdy jechaliśmy do miasta, gdzie była ISTNA MASAKRA. No, ale połowę pierwszego pokazu zdążyłyśmy obejrzeć ;) 

Takie jeszcze zdjęcie jedno sprzed tygodnia ;)

Mmm truskawka <3

Post taki mało konkretny... W najbliższym czasie postaram się napisać coś ciekawego. 

Przypominam o konkursie u Iv, który wspólnie organizujemy :) nie trzeba wiele robić, a do wygrania śliczna biżu!
Koooonkurs!

 Buziaki,

Kats.

formspring.me/katsuumi17 :**