Hej :)
Jeeeest, piątek moi drodzy, piąąątek! :) mam nadzieję, że cieszycie się tak, jak ja, że jutro będzie można wstać sobie trochę później! Znając życie weekend i tak zleci tak, że tego nie zauważymy, ale póki co cieszmy się tym, co jest. Dzisiejszy dzień na uczelni wykończył mnie fizycznie i psychicznie, bo 2 wykłady i 3 godziny rozwiązywania ciężkich zadań mogą wymęczyć... Ale wieczorem sobie to odbijemy :) to chyba ostatnia impreza przed sesją, trzeba będzie porządnie się spiąć... A teraz wrzucę kilka fotek z sobotniego bilarda (niestety jest ich malutko, bo większość była nieogarnięta i pewnie nikt by się nie zgodził na publikację :D)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Lubicie pograć w bilard? ;)
Mnie nie bardzo to wychodzi, ale jeszcze się kiedyś nauczę haha :D w razie czego mam darmową godzinę za to, że jestem fanką klubu bilardowego na Facebook'u, więc pewnie jeszcze będzie okazja :D
Muszę chyba się położyć... trzymajcie się :*
Buziaki,
Kats.
CONVERSATION