Orange and black- outfit.

Hej :)

Wczoraj po południu wybrałam się z Asią na spacer, w taki upał chciało nam się tylko i wyłącznie leżeć na kocu i moczyć nogi w jeziorze, słuchając muzyki z telefonu i delektując się mambą. Fantastyczna sprawa, taki chillout :) tylko potem powrót do domu- czułyśmy się jak na pustyni, z pustymi manierkami na wodę hahaha :-D

Dzisiejszy outfit jest bardzo letni , ale i elegancki. Założyłam śliczną sukienkę z pomarańczową górą, którą mieliście już okazję oglądać w jednym z poprzednich postów- teraz zobaczycie, jak wygląda na kimś :) uwielbiam asymetryczne doły, delikatne materiały, są w sam raz na upały. Do niej założyłam super uniwersalne koturny, kupione daaaaawno temu, a dokłaniej dwa lata. Są praktyczne i na imprezę, i na zakupy, i do biegania na autobus i do bardziej klasycznych zestawów. Jak uważacie, sprawdzają się? ;)                  

buty- no name

sukienka- Mixmoss

bransoletka- Clover

Dziś nocuję z Agusią u Sylwii, może zrobimy sobie maraton filmowy? Polecacie coś? ;) A jutro jedziemy nad moooorze! :)

Buziaki,

Kats.

www.formspring.me/katsuumi17 zapraszam! :)